Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Sob 14:42, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziwi mnie tylko wypieranie się Twego męża tego, że jest homo lub przynajmniej BI powinieneś z nim o tym porozmawiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Prozepion
Debil
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Sob 18:05, 27 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ptaszQ napisał: | Wiesz...
Żartobliwie mówi się, że najwięcej mężczyzn przeżya swój pierwszy raz w... woju. Ja podziękuję |
50% mężczyzn przeżyło swój pierwszy raz pod prysznicem. Reszta nie była ani w wojsku, ani w więzieniu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Nie 0:52, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Własnie pisze o tym prysznicu w woju :>
mydełko i te sprawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Nie 1:08, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Facet w pianie? To całkiem fajne jest? Pod prysznicem, razem, piana...mmmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Nie 1:09, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
my piszemy o woju
A tam za przyjemnie nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Nie 1:10, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy jadę do Bydgoszczy często po drodze wsiadają żołnierze. Jezzuu jak oni śmierdzą Niestety wojsko nie kojarzy mi się ani z prysznicem ani z pianą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prozepion
Debil
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 764
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Nie 16:56, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ptazsq! Ups... mydło ci upadło... musisz się po nie schylić! ]:->
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Nie 23:59, 28 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
I kto mnie przekona, że kobiety umieją prowadzić?
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 0:36, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Blondynka bierze udział w telewizyjnym quizie. Moderator
stawia następujace pytania:
1. Jak długo trwała Wojna Stuletnia?
* 116 lat
* 99 lat
* 100 lat
* 150 lat
Blondynka korzysta z możliwosci nieudzielania odpowiedzi na
jedno pytanie.
2. Z którego kraju pochodzi kapelusz typu "panama"?
* z Brazylii
* z Chile
* z Panamy
* z Ekwadoru
Blondynka prosi o pomoc publiczność.
3. W którym miesiącu Rosjanie obchodzą rocznicę Rewolucji
Październikowej?
* w styczniu
* we wrześniu
* w październiku
* w listopadzie
Blondynka korzysta z jokera telefonicznego i dzwoni do innej
blondynki.
4. Jak brzmi właściwe imię króla Georga IV?
* Albert
* Georg
* Manuel
* Jonas
Blondynka korzysta z jokera "pół na pół".
5. Od którego zwierzęcia pochodzi nazwa Wysp Kanaryjskich?
* od kanarka
* od kangura
* od szczura
* od psa
Blondynka odpada z gry.
P.S.
Jeżeli uznałeś perypetie blondynki za zabawne, to tu masz
właściwe odpowiedzi:
1. Wojna Stuletnia trwała 116 lat - od 1337 do 1453.
2. Kapelusz "panama" pochodzi z Ekwadoru.
3. Rocznice Rewolucji Październikowej obchodzi sie 7
listopada.
4. Właściwe imię króla Georga IV brzmi Albert - zmienił je w
1936.
5. Nazwa Wysp Kanaryjskich pochodzi z łaciny, w której canis
oznacza psa.
No i co? Jestes mądrzejszy(a) od blondynki?
Wierzyłem w Twoje mozliwości...gratulacje...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 16:04, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Widze, że spanikowaliście troszkę po tym teście
AH
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ramirezos
Konfident
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/10 Skąd: z Oposiej Nory
|
Wysłany: Śro 17:41, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dwóch dziadków siedzi w parku na ławce.
- Ty Stachu co nam dawali w wojsku żeby nam się chodzić na dupy nie chciało?
- Nie za bardzo pamiętam, bo to jakieś 50 lat temu było, ale chyba brom.
- No to coś mi się zdaje, że zaczyna działać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pariser
Debil absolutny
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Śro 19:00, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
No to się obśmiałam ze śmiechu jak norka.
Akademio Fonograficzna!!!! Daj Fredzia Grzegorzowi Halamie jako "Nowa Twarz Fonografii"
Na końcu listy nominowanych jest sonda: Czy uważasz, że Fryderyki to ważne nagrody?
Zagłosowałam oczywiście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caronu
Moderujący Debil
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Czw 21:12, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hasam po nonsensopedii. Przy Kredeczce się upłakałam
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 21:18, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Dąbrowa Górnicza – wiocha, można tam też spotkać górników i zobaczyć drzewa w stanie zaawansowanego rozkładu. Dąbrowa Górnicza utrzymuje bardzo ciepłe stosunki z enerdowską wiochą Hrubieszów na zasadzie wy nam bigos, my wam papugę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caronu
Moderujący Debil
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Czw 21:30, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Września - wiocha, w której ze względu na oszczędność czasu i pieniędzy odbywają się oficjalne wybory parlamentarne i prezydenckie. Ich wyniki są skrzętnie fałszowane w Bochnii. Słynie z najazdów Polan. W 5023 r. p.n.e. odbyła tu się wielka bitwa rumuńsko-aztecka pod przywódctwem Donia. Mają tu także autostradę oraz neostradę.
Emo to ktoś, kto nie jest wystarczająco mroczny, by być gotem i jest zbyt nieodporny na jabole, by być punkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dardżi
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: Czw 21:41, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ale o stolycy też ładnie pojechali
Warszawa (zwana też WARszawą, po angielsku Warsaw) – stolica Polski, prawdopodobnie największa wieś na świecie. Nazwa (Warsaw) wzięła się od angielskiego war – wojna i saw – piła. Oznacza to, że warszawiacy podczas wojny dostają świra i atakują piłami. Funkcję stolicy Warszawa objęła dopiero ostatnio (wcześniej pełnił ją Azerbejdżan). Znajduje się w samym centrum Polski, niedaleko Moskwy. Sąsiaduje z Raszynem, leży w połowie drogi między Pruszkowem a Wołominem. Mieszkańcy utrzymują się z pieniędzy od turystów jadących do cyrku. Inna nazwa: dziura pod Kaliszkami [<- teho to nie znałam aczkolwiek chyba powinno być Koluszkami jeśli już ]
och wybaczcie ale o stadionie i ursynowie też muszem wkleić
To Ursynów, skurwysynu!
głowne hasło Płomienia 81, głównej ursynowskiej grupy hip-hopowej
Ursynów – warszawska dzielnica; miejsce popularne wśród kinematografów (znane m.in. z produkcji filmu Skurcz) oraz muzyków hip-hopowych. Mieszka tam aktualnie artystyczna śmietanka towarzyska, elita polskiej popkultury. Przez Ursynów przebiega tzw. metro, które powstało wskutek zarycia w ziemię rozpędzonego ekspresu relacji Kraków – Oslo.
W Warszawie – jako jedynym mieście na tyle odważnym, aby pozwolić chińskim sprzedawcom na nieopodatkowany wolny handel – zorganizowano tzw. Stadion, na którym można kupić wszystko: od pudełka zapałek, przez porosyjski czołg, po średniej wielkości głowicę jądrową. Stadion zajmowany jest przez ochoczo do Warszawy zjeżdżających biznesmenów z Chin, Rosji i innych państw takich jak Japonia, Mongolia, czy też państw, których nazwa kończy się na "-stan", wykazujących wysoki poziom nadprodukcji. Podobno wszystkie hipermarkety znajdujące się w Polsce zaopatrują się właśnie na Stadionie. Dodatkowym atutem istnienia Stadionu jest wysoki poziom edukacji – można tam zaopatrzyć się w dowolny dokument stwierdzający ukończenie dowolnych studiów. <- święta prawda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dardżi
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: Czw 21:44, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
O mojej wsi nic nie dali, ale o Czewie za to troszku napisali
Częstochowa – osada stanowiąca zaplecze gospodarcze firmy Jasna Góra. W herbie osady kruk na murach – i rzeczywiście, pobliżu murów klasztoru często widać jakąś wronę. W okresie pielgrzymkowym wyraźny wzrost spożycia napojów i prokreacji. Wyjątek – okres zlotu wielbicielek Ojca Dyrektora, którym z reguły przebyta menopauza uniemożliwia pączkowanie. Odwiedzać osadą powinny szczególnie osoby ciężko upośledzone tu i ówdzie, liczące na cud.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 21:47, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
*leży i kwiczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pariser
Debil absolutny
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Czw 21:48, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Bydgoszcz – ośrodek przemysłowy o malowniczych barwach tęczy, położony niedaleko Torunia. Płynie przezeń rzeka Byrda, w której trudno rozpoznać związki pochodne wody.
Symbolem Bydgoszczy jest Łuczniczka, czyli sprośnie roznegliżowana kobieta stojąca bezwstydnie na przeciw teatru i rażąca swą nagością nieliczną elitę bydgoską wychodzącą z owego gmachu. Czasami znika ze swojego podestu i nieliczni świadkowie w postaci pomnika Trzech Panien twierdzą, że chadza na ulicę Mostową do równie roznegliżowanego pana, który razem ze swoim ptakiem zwisa obok mostu. Przez miejscowych ów zawiśnięty nad Byrdą nazywany jest "pan ciężka nóżka", bowiem napchano mu 100 kg balastu do jednej z nóg - by nie zwisał dziwacznie głową do dołu, tudzież nie fruwał nad miastem i nie nabijał przechodniów na swą dzidę.
Bydgoszcz - co jest jest ewenementem na skalę kraju - zamieszkiwana jest przez bydgoszczan. Mieszkańcy nieodległego Torunia chętnie rozpuszczają plotki, że bydgoszczanie są łysi i śmierdzą. Jest to ewidentna nieprawda - choć młodzieńców, którzy wyglądają, jakby spożywali wyłącznie odżywkę dla trzody chlewnej i niedawno przebyli chemioterapię, jest w Bydgoszczy więcej niż w jakimkolwiek innym rejonie Polski, jednak część mieszkańców jakieś-tam włosy posiada. Bydgoszczanie komunikują się specyficzną odmianą jezyka polskiego, która cechuje się niewyrażnym wymawianiem wszystkich liter oprócz "ę", naleciałościami germańskimi i - ponoć - przeciąganiem sylab. Legendy głoszą, iż narzecze to pochodzi z tej samej grupy językowej co specyficzny dialekt chełmżyński (W Chemży ziemia ponkła i fijut siem leje).
Prezydent miasta i jego otoczenie, to stare pierniki, którzy tak potrafią zniechęcić wszelkich inwestorów, że nawet biedna IKEA nie może się wybudować, a mogłaby liczyć na niezłe straty, bo bydgoszczanie to ludzie biedni, skąpi i powszechnie używający kartonów zamiast mebli.
Bydgoszcz nie ma zbyt korzystnych stosunków z Toruniem (pomimo, że Rada Miasta to pierniki), kłócą się nawet o gazetę Metro, mimo że jest bezpłatna. Niektórzy pionierscy uczniowie bydgoskich szkół pracują nawet nad obaleniem teorii heliocentrycznej, wychodząc z założenia, że co toruńskie i kopernikowskie jest prawdopodobnie nieprawdziwe. Próba pogodzenia się z Toruniem zaowocowała filią Uniwersytetu Toruńskiego w Bydgoszczy, co niestety nie wyszło na dobre, burząc do reszty autorytet tak znamienitych uczelni jak Bydgoska Akademia Pedagogiczna, czy słynny niczym Massachuset Institute of Technology ATR.
Najciekawszą rzeczą jaką można zrobić w Bydgoszczy jest wycieczka do Torunia, by zobaczyć miasto gdzie jedyną rozrywką jest kościół i machanie do przejeżdżających autobusów.
Jak poszukam zdjęć pana z ptakiem to zapodam, żebyście wiedzieli o co chodzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pariser dnia Czw 22:06, 08 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|