Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Nie 18:12, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Wbiega synek do domu uradowany i od progu krzyczy do mamy:
- Mamusiu, mamusiu, piątkę dzisiaj dostałem!
- I co się cieszysz? I tak masz raka.
Leży facet na łożu śmierci. Lekarz powiedział, że nie dotrwa do rana. Nagle poczuł z kuchni zapach jego ulubionych ciasteczek czekoladowych zrobionych przez żonę. Ostatkiem sił wydobył się z lóżka i czołga się do kuchni. Zapach tych ciasteczek przypominał mu dziecinstwo, on wiedział, że zasmakuje ich po raz ostatni. Wczołgał się do kuchni i widzi jak jego żona przygotowuje te ciasteczka, o których teraz marzył. Ostatnimi siłami siegnął po jedno i w tym momencie żona zdzielila go ścierką mówiąc: - Zostaw kur**, to na stypę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
pariser
Debil absolutny
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Nie 19:27, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Moskwa, instytut kształcący przyszłych dyplomatów.
Studenci piszą na temat:
"Napisać odpowiedź na bezwarunkowe ultimatum małego afrykańskiego państwa".
Nazajutrz egzaminator podsumowuje wyniki kolokwium, mówiąc do studentów:
- Merytorycznie poprawnie, forma również niezła, ale mam dwa zastrzeżenia. Po pierwsze: "po kiego chuja" pisze się osobno. Po drugie: "Czarna Pierdolona Małpa" pisze się z wielkich liter - przecież piszecie do króla!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Nie 20:05, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Paris co do Kamasutry wypróbowałam je wszystkie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lampartołak
Bóg We Własnej Osobie
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: +44
|
Wysłany: Nie 20:09, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ROTFL
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Nie 21:58, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ofkoz żeby tradycji stało się zadość to ostatnie wymiata, ale już to słyszałem
btw to z tym rajem to specjalnie kawał dla kobiet, żeby myślały, że to prawda
EDIT
To dotyczy dowcipów Pariser
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lampartołak
Bóg We Własnej Osobie
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: +44
|
Wysłany: Pon 3:01, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
<semir> tam jest takie ciśnienie, że by Ci jaja rozerwało
<beta> ja jestem dziewczyną
<semir> no to mózg by Ci rozerwało
<shadow_no> ona jest dziewczyną
<tomasz> ta magda to kobieta lekkich obyczajów jednak jest
<magda> co???
<tomasz> fuck zle okno
<birdy> jadę ostatnio autobusem.
<birdy> miejsca zajęte, jakaś starsza kobitka stoi
<birdy> jakiś dwumetrowy paker się poczuł, podszedł do niej i ją pod boczek prowadzi do siedzienia
<birdy> "babcia se pierdolnie"
<654xxxx> dzieki pawel ze dales mi namiary na ta Mariolke. Calkiem fajna dupa, daje się pukac nawet w kakao, ale nie chce ssac to jest jej wada
<654xxxx> strasznie Cie chwalila, ze niezly ogier jestes mowila, ze dwa dni temu ostro szaleliscie u niej
<654xxxx> a tak ogolnie, to co slychac?
<pawel> Hej. Tu Aga – pewnie mnie nie znasz… Jestem z Pawłem od prawie roku. Nie ma go teraz, ale bądź pewien – przekaże mu, że pisałeś.
<tomi> ale laske wczoraj obróciłem, fajna blondyneczka, rok młodsza
<zlatan> fajna jakas?
<aga> jak miała na imie?
<zlatan> aga a co? siostra znowu na noc nie wróciła
<aga> no....
<tomi> asia
<aga> cholera...
<zlatan> a miała papieprzyk pod posladkiem?
<tomi> lol no miała
<aga> a Ty zlatan kobieta lekkich obyczajów skad wiesz?
<lukpt> musze sie pobawic programikiem, zaraz wracam
<XeoL> ja mojego inaczej nazwałem.....
<kreks> ale jestem brzydki
<wojt> a ja jestem za gruby
<noisy> nobody is perfect...
<nobody> thx
Na zakończenie tradycyjnie debeściak
<kasia> czesc, kasia jestem, poklikamy?
<alex> mało chętnie
<kasia> a dlaczego?
<alex> właśnie sie dowiedziałem że wyrzucili mnie ze studiów, pokłóciłem się z dziewczyną którą kocham i rozbiłem nasz związek z którym wiązałem duże nadzieje na przyszłośc i ogólnie świat mi się wali na głowę.
<kasia> aha
<kasia> masz może zdjęcie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Pon 10:38, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 12:59, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie no ostatnie zawsze są MADAFAKA!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Pon 13:19, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zajączek z niedźwiedziem razem idą na imprezę.
- Niedżwiedziu mam prośbe, nie bij mnie jak na imprezie się ochleję, bo szybko mi się urywa film i nie wiem co robię...
Na to niedzwiedź:
- Dobra, ale jak mnie bardzo wkurwisz to się policzymy.
Na drugi dzień zajączek przegląda się w lustrze i widzi, że jest pobity.
- Niedwiedź! Czemu mnie pobiłeś?
- Wytrzymałem jak wyzywałeś mnie od ciulów, wytrzymałem jak wyzywałeś moją matkę od dziwek i jak wyzywałeś mojego ojca od pedałów. Ale nie wytrzymałem jak nasrałeś na środku pokoju, powsadzałeś patyczki i powiedziałeś, że jeżyk śpi z nami!!
Dwóch dresiarzy kąpało się w rzece, i wyłowiło trupa. A trup był już nieźle podzielenialy. Mimo to dresiarze pomyśleli /wow!/, że trzeba człowieka ratować, i tak zrobili. Pierwszy robi reanimacje. Wbił mu słomkę w dupę i dmucha. Trochę się zmęczył, powiedział do drugiego:
- Teraz ty.
A tamten wyjął słomkę, włożył druga strona i powiedział:
- Brzydzę się po tobie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pon 13:23, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przychodzi syn dresiarza do domu. Ojciec do niego:
• Yoł, mały jak tam w budzie?
• Wiesz ojciec, Dostałem dzisiaj 5 jedynek.
• O, to Jasiu, będzie wpierdol!
• Wiem, mam już adresy!
Jasiu sie pyta taty:
• Tato co to oznacza w teorii i w praktyce?
• Jasiu zaraz wytłumacze Ci to. Spytaj sie mamy czy dałaby murzynowi za 2000$.
Jasiu podchodzi do mamy i pyta sie:
• Mamo dałabys murzynowi za 2000$?
• No wiesz synku. Meble by sie przydały, a pensja mała. Dałabym ten jeden raz.
Jasiu idzie do taty mówi, że mama by dała.
• Jasiu teraz idz do siostry i spytaj sie o to samo.
Jasiu podchodzi do siostry i pyta sie.
• Siostra dałabys murzynowi za 2000$?
• Pewnie że tak. Miałabym na kosmetyki, imprezy i ciuchy.
Jasiu idze do taty i mówi, że siostra dałaby.
• Teraz Jasiu idz do dziadka i spytaj sie o to samo.
Jasio idzie i pyta sie.
• Dziadku dałbys murzynowi za 2000$?
• Dałbym, bo wiesz emerytura mała, a na starość coś bym sobie kupił.
Jasio poszedł i powiedział, że dziadek by dał.
Tata mówi:
• Widzisz synku w teorii mamy 6000$ w kieszeni.
A w praktyce dwie kurwy i pedała w rodzinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pariser
Debil absolutny
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Pon 23:30, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 0:03, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Jeśli z rana żona się do Ciebie nie odzywa, to znaczy, że impreza była udana.
Zataczający się pijaczek zaczepia w parku młodego mężczyznę i mówi:
- Paaniee, gdzie jaa jesstem???
- W Łodzi.
- W łodzii to jaa wiem, ale na jakim oceanie...
Dwóch facetów wnosi trzeciego zupełnie nawalonego, tak że nie może się utrzymać na nogach. Siadają przy barze i jeden mówi do barmana:
- Dwa piwa!
- A ten w środku nie pije? Pyta barman.
Do sypialni, w momencie zakładania przez tate prezerwatywy, bezceremonialnie wkracza maly Jasio.
Żeby ukryć swój stan, tata udając, że niby nic się nie dzieje schyla się i szuka czegoś pod łóżkiem.
• Co robisz? - pyta Jasio
• A szukam kota - odpowiada tatuś.
• I co, będziesz go ruchał ??
Nowa nauczycielka geografii przychodzi do klasy na lekcje i mówi:
• Dzisiaj porozmawiamy o tym, co to jest globus.
Klasa na to chórem:
• Spadaj ty stara dziwko!
Nauczycielka rozpłakała się, wybiegła z klasy i poszła do dyrektora.
• Koleżanko - mówi dyrektor. - Ja pani pokażę jak należy z nimi postępować.
Po chwili dyrektor wchodzi do klasy i zaczyna:
• Cześć, małe s.....syny!
• Czołem, łysy ch...!
• Dzisiaj będzie o tym, jak się zakłada kondoma na globus.
• Na globus? - dziwi się klasa. - A co to jest globus?
• Od tego właśnie zaczniemy...
W mieście otwarli dom publiczny. Jasio przychodzi do taty i pyta sie go:
•Tato, a co robią w tym domu publicznym?
Tato speszony próbuje wymigać sie od odpowiedzi mówic:
•To taki dom gdzie robią dobrze zapieniądze.
Jasiu zapamiętał, a za dwa dni dostał od mamy pieniadze. I tak sobei myśli "Hm... Pójdę do tego domu, i zobaczę jak tam dobzre robią"
Poszedł, zadzwonił, otwarła mu panna lekkich obyczajów i pyta sie:
•Czego sukasz chłopczyku?
•Tatuś mi powiedział ze tu robia dobrze za pieniadze i ja też bym chciał
Kobieta zaprowadziała go do kuchni, posmarowała 3 kromki nutellą, Jasiu zjadł, podzekował i wróciła do domu. W domu rodzice sie go pytaja
•Jasiu, gdzie byłes?
•W tym domu publicznym
•Co???? Co ty tam robiłeś????
•Tatuś przecież powiedział mi ze tam robia dobrze za pieniadze to poszedłem. Dwie zmogłem, ale trzecia to już tylko wylizałem.
- Nie, to kierowca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pariser
Debil absolutny
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Wto 17:49, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Staram się nie cytować basha, ale to akurat z pewnych powodów mnie rozwaliło:
<Loon> Asia w ciąży? Gratuluję!
<Ranma> Nie ma czego, to wbrew pozorom nie jest trudne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 20:37, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Na lekcji Jasio podnosi rękę do góry. Pani pyta:
• Jasiu, co chcesz powiedzieć?
• ... Bo prosze Pani... ten chłopak, co siedzi obok w ławce zjebał się i strasznie śmierdzi!
Pani załamała ręce i mówi:
• Jasiu, tak brzydko się nie mówi! Można powiedzieć, że kolega puścił bąka. Zapamiętaj to sobie!
• Dobrze....
Po kilku minutach Jasio podnosi rękę.
• Jasiu, co znowu chciałeś?
• Prosze pani, ten kolega co przedtem puścił bąka, znowu się zjebał!!!
W pewnym mieście grasował straszny smok. Mieszczanie nie mogli wytrzymać, więc udali się po pomoc do jednego z trzech rycerzy. Wielki Rycerzu - mówią - pomóż nam, smok gwałci dziewice, zabija mężczyzn, pożera dzieci i kobiety. Wielki rycerz na to:
• Dajcie mi miesiąc na ułożenie planu.
Mieszczanie na to
• Co ty człowieku, za miesiąc to smoka nas tu wszystkich wytłucze. I poszli do drugiego rycerza.
Średni Rycerzu - pomóż etc.
Ten chciał się znowu zastanawiać dwa miesiące więc poszli do trzeciego rycerza. Mały Rycerzu - pomóż etc. Na to Mały Rycerz łap za miecz, zakłada zbroję, objucza konia i już jest gotowy do drogi. Pytają więc mieszczanie. Jak to czcigodny Mały Rycerzu, Wielki Rycerz chciał się zastanawiać miesiąc, Średni Rycerz dwa miesiące, a Ty tak od razu?! Na to Mały Rycerz
• Tu się nie ma co zastanawiać, tu trzeba spierdalac!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Wto 23:31, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Sorry ale nie umne inaczy eno w linkach.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 23:50, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Przecież Ci już kiedyś pisałem jak zrobić, żeby było widać obrazki :>
Jasiu zawsze odzywał sie brzydko i wyzywał koleżanki. Pewnego dnia zanim jeszcze Jasiu przyszedł pani mówi do dziewczynek: "jeżeli Jasiu was obrazi, lub powie coś nieprzyzwoitego to wszystkie wyjdźcie z sali". Po kilku minutach wpada jasiu i krzyczy:
•Ej! Burdel budują za rogiem!!!
Wszystkie dziewczynki wychodzą z klasy a Jasiu na to:
•Gdzie, kurwy, dopiero fundamenty kładą!
Przychodzi facet do lekarza:
• Boli mnie c**j!
• Jak pan mówi?
• Nie, jak rucham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 16:50, 05 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Kasia i Tomek - super serial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
pariser
Debil absolutny
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 1188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 5/10
|
Wysłany: Pią 21:46, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ptaszQ
Debilny Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 3436
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Pią 22:17, 06 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
dlaczego mnie takich zwolnień nie pisali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jonasz
Gość
|
Wysłany: Sob 16:09, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Student medycyny wybrał się po zajęciach do prosektorium poćwiczyć przed zbliżającym się egzaminem. Podszedł do stołu, na którym twarzą do dołu leżało ciało (może Mickiewicz?). Student podniósł prześcieradło i zaskoczony zobaczył korek wystający z odbytnicy. Zaintrygowany pociągnął za koreczek, który wyskoczył z charakterystycznym puknięciem, a wtedy w sali rozległ się śpiew:
"Keine Grenzen..." Zaskoczony student wcisnął korek na swoje miejsce i śpiew ucichł... Nie dowierzając własnym uszom, wyciągnął zatyczkę jeszcze raz - pUk!.. i... "Keine Grenzen..."
Kompletnie nic już nie rozumiejąc, chłopak poleciał po asystenta i ciągnie go za rękaw do zwłok.
- Niech pan popatrzy i posłucha! Przecież to niemożliwe!
...pUk!... "Keine Grenzen..."
- Heh, no i co z tego? - spytał asystent spokojnie.
- No jak to?! Przecież to najdziwniejsza rzecz jaką w życiu widziałem!
- E tam, byle dupa potrafi śpiewać po niemiecku.
Na spacerniaku we więźniu w Białołęce rozmawia dwóch osadzonych:
- Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł?
- Otóż, Klaudiuszu, zrobili my wczoraj taki skecz. Wzięli my jednego nowego, zdjęli my mu majtasy. Potem nagięli my łacno gostka i przystawili my jego dupę do celi homosiów-gwałcicieli. Drzwi leciutko uchylone...
- I co, młody się tak darł?
- Nie... Istotą skeczu jest szybkie zamknięcie w drzwi w odpowiednim momencie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|