Debilny Humor

Mysiu Pysiu

Ten temat potrzebny jest na każdym forum :>
Mad Lampart

--------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------

02:45:30 Lila: ipodeslalmitegophpmaileraipowiedzialzebytowrzucic
02:45:34 xavier1985: kobieta lekkich obyczajów
02:45:35 xavier1985: lila
02:45:38 xavier1985: błagam
02:45:40 Lila: juz
02:45:49 xavier1985: spacja-> <-spacja
02:45:57 xavier1985: :>
02:46:04 Lila: i podeslal mi tego phpmailera i powiedzial zeby to wrzucic

02:52:48 xavier1985: http://picsrv.fora.pl/images/avatars/h/halasliwedebile/1956845774515bcd84e2da.jpg
02:52:52 xavier1985: moj avatar
02:53:11 Lila: blee
02:53:13 Lila: na
02:53:15 Lila: noc
02:53:15 Lila: mi
02:53:17 Lila: takie
02:53:19 Lila: rzeczy
02:53:21 xavier1985: heheh
02:53:22 Lila: rzesylac?
02:53:24 Lila: grr
02:53:32 Lila: enter->spacja
02:53:34 Lila: Razz

02:53:46 xavier1985: miałem nadzieje ze sie przestraszysz i wpadniesz w moje objęcia zebym mógł ciebie przytulić

pariser

Pytanie: jaka jest różnica pomiędzy facetem a żarówką?
Odpowiedź: żadna, i to i to można zastąpić świecą.

*oklaski*

*kłania się*

Lampartołak

Chamstwo i pospólstwo.
Nic do dodania, wiele do odjęcia

pariser

Pfffff

Lampartołak

Standardowa scena seksualna
On na niej, ona pod nim. Pieszczą się. Kochają.
Oboje spoceni i podnieceni. On pieści całe jej ciało.
Zaczyna od łydek. Powoli przesuwa się wyżej.
Kolana, uda wreszczie podbrzusze i okolice. Zaczyna ją w "tych" miejscach całować.
Delikatnie przesuwa się na brzuch. Długo i namiętnie wędruje językiem po jej pępku.
Znów wędruje w górę i dochodząc do klatki piersiowej nagle zatrzymuje się i mówi:
-Wiesz co? Zajebiste masz ciało, ale cycki takie jakieś przymałe.
Ona zdziwiona odpowiada:
-Ależ tato. Ja mam dopiero 9 lat

Jonasz · Gość

Lamp proszę noooooooo............ kobieta lekkich obyczajów dajcie spokój z tym chory zajęciem. Pedofilia nie jest śmieszna.

Ja wiem że to debilne forum ale chyba nie chore, co?

Lampartołak

No niech Ci będzie.
Przepszam.
Więcej się nie powtórzy.

Jonasz · Gość

Zajmij się lepiej mną.

DUSIDUSZ

Małgosia przyszła do Jasia na randkę, rodziców nie ma w domu.
Więc siada na kanapie i mówi do Jasia:
- No to teraz możesz mnie wypierdolić.
Jasiu twiera drzwi:
- Wypierdalaj!

Lampartołak

Caronu

- Kochanie! Mam wspaniały pomysł na dzisiejszy seks!
- ?!
- Wsadzę ci go do ucha!
- Zwariowałes! Mogę od tego ogłuchnać!
- Niemożliwe! Od 20 lat wsadzam ci do ust i nie możesz się zamknąć!

Te, stary, dlaczego jesteś taki pobity ?
- Powiedziałem żonie, że zrolowały jej się pończochy na nogach...
- No i ?
- No i okazało się, że ona nie miała na sobie pończoch.

pariser

Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i rozglądałam się.
Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów, na którym figurowało jego pełne imię i nazwisko.
Znienacka mi się przypomniał wysoki, przystojny, ciemnowłosy chłopak o tym samym nazwisku, chodził ze mną do liceum jakieś 30 lat temu.
Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet trochę podkochiwałam?
Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli.
Ten prawie łysy facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek był zbyt stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły.
A może jednak? Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytałam go, czy nie chodził przypadkiem do XXVI LO.?
Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych uczniów, zarumienił się.
A w którym roku Pan zdawał maturę? zapytałam.
On odpowiedział: W siedemdziesiątym szóstym.
Dla czego Pani pyta?
To Pan był w mojej klasie! powiedziałam zachwycona.
Zaczął mi się uważnie przyglądać.
I następnie ten wstrętny, pomarszczony staruch zapytał:
A czego Pani uczyła?

Jonasz · Gość

Uuuuuuuuuuu Krzeslem go!

EDIT:tego zębologa ofkors.

Lampartołak

Świetne

Mysiu Pysiu

informatyczka w spudnicy od tej w spodniach różni się czasem dostępu.

z życia studenckiego (mojego):
w wakacje byliśmy w pubie i juz było puźno i wszyscy wstawieni, nagle ktoś zarzucił hasłem ze wychodzimy, ale inny kumpel ze co z pustyki rękoma? no to wynieśli 3 krzesła heheheh chcieli stolik ale nie zmieścił sie w fotrynie Razz

oczywiście krzesła poszły do akademca, i jedno dla portiera zeby siedział cicho Razz

hehe kocham akademiki polibudy, najlepsze impreuzy, przygode z wuzkiem z biedronki i juwenalia 2003 (filmy mam na kompie) juz pomijam Razz

Jonasz · Gość

Egzamin z medycyny, z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami stoi skrzynka z otworem na rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Proszę wyjąć - krzyczy egzaminator.
W tej chwili student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają dać mu 5. Student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?

Caronu

Maz przychodzi niespodziewanie do domu. Na twarzy usmiech, mruczy cos pod
nosem. Wchodzi do sypialni, a tam standard - na lózku lezy na wpól rozebrana
zona, a obok stoi nieznajomy facet ze spuszczonymi spodniami.
Nieznajomy lekliwie i piszczacym glosem:
- Obywatelko! Powtarzam ostatni raz, jezeli natychmiast nie zaplaci Pani
rachunku za telefon, zesram sie tu na podloge!

Jonasz · Gość

Studentka zdawała egzamin na AM z układu kostnego. Profesor podał jej miednicę i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego właściciela. Po namyśle dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedyś członek.
- Oj był, i to wiele razy.

Jonasz · Gość

Wraca zmęczony grabarz do domu, ledwie żywy, pada z nóg. Żona pyta:
- Co ci Stefciu, ile miałeś pogrzebów dzisiaj?!
A on:
- Jeden, ale chowaliśmy naczelnika urzędu skarbowego.
- No i co z tego?!
- No niby nic, ale jak go tylko zakopaliśmy, to zerwały się takie brawa, że musieliśmy 7 razy bisować...

NiCR

Jonaszu... Laughing